Problem z rozrządem 1.4 tsi

[bohen]

Niesmak to pozostaje w kontaktach z działem serwisu mojego ASO już od jakiegoś czasu. Chyba będę musiał się do ich "stylu pracy" przyzwyczaić, bo w pobliżu nie mam innego ASO a przeprowadzać się nie zamierzam. :evil:

A co do kosztów nieplanowanej wycieczki do Krakowa to lepiej je przemilczeć. Wolałem wydać kilkaset zł teraz zamiast w przyszłości, w najgorszym przypadku 6500 € :diabelski_usmiech (cena nowego silnika 1.4 TSI bez osprzętu w ASO).

[Wojtas_Poznań]

jak tak czytam te wszystkie wątki i historie o rozrządzie i głośnym odpalaniu to i tak wystarczająco mnie ciarki przechodzą po plecach... ciekawe czy u mnie w ASO też wszystkim słonie na uszy nadepną jak pojadę na przegląd :diabelski_usmiech
bohen, możesz jeszcze spróbować jeździć do któregoś z ASO w warmińsko-mazurskim.... chyba nawet tutaj ktoś chwalił albo w wątku o głosnym odpalaniu :idea: zawsze to bliżej niż Kraków

[Lashlo]

bohen, wal do FIMOT u w Elku-sa solidni.

[Marcinooo]

A któryś z warszawskich lub podwarszawskich ASO bezproblemowo wymienia wariator? Mam podobny problem jak kolega...białostockie ASO olewa sprawę, a dziwne odgłosy z silnika zdarzają się od czasu do czasu...Ciekawe czy znajdzie się serwis, który dokona wymiany wierząc na słowo, że tak się dzieje...

cholera.z tego co widzę to problemy pojawiają się około trzydziestki :lol:

Dokładnie tak. Ja już czekam na wymianę nastawnika dzięki profesjonalnemu podejściu ASO w jednym z mazurskich kurortów.

Miałeś dziwne odgłosy w silniku w obecności mechanika, czy nie?

[kisio]

nie rozumiem o jakim wariatorze jest tutaj mowa? żaden silnik TSI koncernu VAG nie ma zmiennych faz rozrządu.

[sezamek1]

Przestałem się już przejmować i nasłuchiwać pracy swojego silnika, zwłaszcza że mam już auto po gwarancji. Zaczynam powoli zbierać na wariator faz rozrządu, na forum Golfa sprzedają je już (oczywiście w poprawionej wersji z literą "E" na końcu) za 400zł. Przy "okazji" wymienię kompletny rozrząd za 455zł wraz z wadliwym napinaczem i pewnie poniżej 1,5k zmieszczę się włącznie z robocizną. Życie jest zbyt krótkie, aby przejmować się wszystkim :wink:

Witam,

Kolego napisz proszę czy masz już fachowca, który będzie Ci wymieniał nastawnik wałka rozrządu, a przy okazji kompletny rozrząd, bo jak rozumiem będziesz to robił poza ASO? Czy możesz podać namiar na tego fachowca? Czy specjalizuje się on w naprawach silników TSI?

[maselek2]

bohen, wal do FIMOT u w Elku-sa solidni.

Czy tacy solidni to bym nie powiedział, trzeba mieć niezłe "gadane" by przyjęli auto do wymiany nastawnika. Mi się udało Auto mam już po gwarancji SAP pokryło 70%. :kciukgora

[Lashlo]

maselek2, mowie to na podstawie wlasnych doswiadczen. Serwisowalem w ich filii w Gizycku,na 2 tyg przed koncem gwarancji uznali mi padniety synchronizator II biegu,poniewaz w Gizycku skrzyniowiec mial urlop,odstawilem do Elku,dali zastepczy,wsio zrobili,wiec na tej podstawie polecam Fimot.
Sorki za OT.

[Andys]

Witam,

Kolego napisz proszę czy masz już fachowca, który będzie Ci wymieniał nastawnik wałka rozrządu, a przy okazji kompletny rozrząd, bo jak rozumiem będziesz to robił poza ASO? Czy możesz podać namiar na tego fachowca? Czy specjalizuje się on w naprawach silników TSI?

Kolego, nie mam nikogo takiego, ale też na chwilę obecną, nie potrzebuję. Tak jak napisałem, zaczynam zbierać na potrzebne "graty" niech sobie leżą i czekają. Do wymiany wariatora i rozrządu nie potrzeba speca od TSI.

[idas]

No to ja też opiszę swoją historię.
Przy przebiegu ok. 16 tys. km zauważyłem opisywane w tym wątku objawy, polegające na głośniejszej pracy przy uruchomieniu zimnego silnika (ok. 2-3 s). W związku z tym, że kończyła mi się gwarancja pojechałem do ASO w Białymstoku zgłosić problem. Serwis podłączył auto do kompa, stwierdził, że nie ma błędów i powiedział, iż nie zrobią nic dopóki nie stwierdzą osobiście zgłaszanych odgłosów. Oczywiście nie zaproponowali zostawienia auta na kilka dni w celu weryfikacji. Generalnie zostałem olany. Zważywszy na fakt, że zgłaszane przeze mnie problemy występowały sporadycznie i tylko na zimnym silniku, szanse na to, że ASO stwierdzi wadę były znikome. :evil:
Jednak to nie koniec tej historii.
W październiku byłem na urlopie na południu Polski (okolice Krakowa i Zakopanego). Powyższe odgłosy wystąpiły ponownie. Nie zastanawiałem się długo i zajechałem do ASO Emida w Krakowie. Pracownicy ASO potwierdzili moje przypuszczenia - do wymiany wariator rozrządu. Jednak tu pojawił się problem - brak potrzebnych części na magazynie. Wszystko co potrzebne zostało zamówione - czas oczekiwania ok. 2 tyg. :evil: Ponieważ nie zamierzałem tyle czasu spędzić w Krakowie to postanowiłem wrócić do Białegostoku i czekać na info z Emidy. Po tygodniu odstałem telefon, że części przyszły i mogę przyjechać na wymianę. Dwa dni później byłem już w Krakowie. Mechanikom wymiana wadliwej części zajęła 7h.
Najciekawszym elementem całej historii jest to, że wymiana wariatora odbyła się w ostatni dzień gwarancji. :diabelski_usmiech To się nazywa mieć farta. :szeroki_usmiech

Przy okazji mojego opowiadania chciałbym podziękować Panu Wojciechowi Babiuch z Emidy za miłe i profesjonalne podejście do tematu.

He?
Teraz wariator? Jaki jest nr czesci? Czy ta czesc takze zostala poprawiona po 05.2010?

[bohen]

Ta część w ETCE nazywa się nastawnik wałka rozrządu, ale niektórzy w ASO nazywają go wariatorem. Stary ma numer 03C 109 088 F - wycofany w maju 2010 r. Natomiast nowy najprawdopodobniej ma numer 03C 109 088 E.

[sezamek1]

Czy tacy solidni to bym nie powiedział, trzeba mieć niezłe "gadane" by przyjęli auto do wymiany nastawnika. Mi się udało Auto mam już po gwarancji SAP pokryło 70%. :kciukgora

Witam,

Kolego napisałeś, że SAP pokryło 70 % - ale czego, samych części czy robocizny także. Jeśli możesz napisz proszę ile w twoim przypadku musiałeś zapłacić za wymianę nastawnika (w ramach tych 30%).

Czy oprócz nastawnika ASO wymieniało Ci coś jeszcze w rozrządzie tj. np. napinacz łańcucha.

[Marcinooo]

A pisał ktoś z was oficjalne pismo do SAP w sprawie - Czy Skoda wymienia chętnym nastawnik rozrządu? Przecież wynika z tego, że SAP wie o problemie, gdyż od połowy 2010 r. wymieniono część na inną.

[maselek2]

sezamek1, luknij TU

[sezamek1]

sezamek1, luknij TU

Dzięki za odpowiedz.

1. Czy po wymianie nastawnika ustąpiło na stałe to cholerne terkotanie?

2. O partycypacje w wymianie nastawnika sam pisałeś do SAP, czy załatwiało to w twoim imieniu ASO?

[pascal]

A któryś z warszawskich lub podwarszawskich ASO bezproblemowo wymienia wariator? Mam podobny problem jak kolega...białostockie ASO olewa sprawę, a dziwne odgłosy z silnika zdarzają się od czasu do czasu...Ciekawe czy znajdzie się serwis, który dokona wymiany wierząc na słowo, że tak się dzieje...

Sinclan-Bis na Grochowskiej. Byłem ostatnio na przeglądzie po 60k, zgłosiłem problem, powiedzieli ze jest na ten nastawnik akcja serwisowa i ze mi wymienią tylko trzeba częsci zamówić. Auto mam styczen 2010

[loyd]

Sinclan-Bis na Grochowskiej. Byłem ostatnio na przeglądzie po 60k, zgłosiłem problem, powiedzieli ze jest na ten nastawnik akcja serwisowa i ze mi wymienią tylko trzeba częsci zamówić. Auto mam styczen 2010

To nie jest akcja serwisowa, tylko "zalecenie" serwisowe, żeby wymieniać jak klient zgłasza takie objawy.

Tak mi dzisiaj powiedzieli w ASO.

Btw skoda nie odebrana bo jakiejś uszczelki papierowej zapomnieli zamówić i będzie jutro. Ale wymiana nastawnika już potwierdzona.

[sezamek1]

A któryś z warszawskich lub podwarszawskich ASO bezproblemowo wymienia wariator? Mam podobny problem jak kolega...białostockie ASO olewa sprawę, a dziwne odgłosy z silnika zdarzają się od czasu do czasu...Ciekawe czy znajdzie się serwis, który dokona wymiany wierząc na słowo, że tak się dzieje...

Sinclan-Bis na Grochowskiej. Byłem ostatnio na przeglądzie po 60k, zgłosiłem problem, powiedzieli ze jest na ten nastawnik akcja serwisowa i ze mi wymienią tylko trzeba częsci zamówić. Auto mam styczen 2010

Kolego, a czy fachowcy z tego serwisu musieli usłyszeć terkotanie, czy uwierzyli Ci na słowo?

Silnik w mojej Octavii terkocze nie za każdym razem i generalnie podczas uruchamiania ciepłego silnika, rzadko zimnego.

[loyd]

sezamek1, to słychać też wtedy gdy tego nie słychać, że się tak wyraże ....

U mnie bynajmniej fachura z ASO stwierdził, że słychać stuki a ja nic nie słyszałem ..... Wczesniej jednak pokazałem im nagranie .....

[maselek2]

1. Czy po wymianie nastawnika ustąpiło na stałe to cholerne terkotanie?

Tak, zimny czy ciepły jest ok

2. O partycypacje w wymianie nastawnika sam pisałeś do SAP, czy załatwiało to w twoim imieniu ASO?

ASO wysyłało wraz ze skanem książki serwisowej (aktualna książka to podstawa).
Nie wiem czym kieruje się SAP, ponieważ za pierwszym razem przyszła odpowiedź negatywna więc prośba o ponowne rozpatrzenie problemu została wysłana przez ASO ponownie i przyszła odpowiedź pozytywna

PS.: Co ciekawe ASO ma nagrany dźwięk tego "terkotu"

[loyd]

.: Co ciekawe ASO ma nagrany dźwięk tego "terkotu"

To jest w jakimś ich programie komputerowym w ktorym jest opisana ta usterka ....

[pascal]

sezamek1, nic nie słuchali... na słowo uwierzyli

[sezamek1]

1. Czy po wymianie nastawnika ustąpiło na stałe to cholerne terkotanie?

Tak, zimny czy ciepły jest ok

2. O partycypacje w wymianie nastawnika sam pisałeś do SAP, czy załatwiało to w twoim imieniu ASO?

ASO wysyłało wraz ze skanem książki serwisowej (aktualna książka to podstawa).
Nie wiem czym kieruje się SAP, ponieważ za pierwszym razem przyszła odpowiedź negatywna więc prośba o ponowne rozpatrzenie problemu została wysłana przez ASO ponownie i przyszła odpowiedź pozytywna

PS.: Co ciekawe ASO ma nagrany dźwięk tego "terkotu"

Witam,

Dzięki za odpowiedz, maselek2 napisz proszę, kiedy w twoim przypadku pojawiało się to cholerne terkotanie?

U mnie podczas odpalania zimnego silnika generalnie terkotania brak.
Natomiast terkotanie jest prawie pewne w sytuacji gdy przejadę np. 100 km, zgaszę silnik i po jednej godzinie postoju ponownie uruchamiam jeszcze ciepły silnik. Zaterkocze przez jakieś 2-3 sekundy po czym pracuje już normalnie. Czy u Ciebie było tak samo?

[loyd]

Ja już po wymienie nastawnika.

Różnica przy uruchamieniu auta jest gigantyczna .....

[LUKI]

Ja już po wymienie nastawnika.

Różnica przy uruchamieniu auta jest gigantyczna .....

czyli tak jak wcześniej napisałem sukces :!: